Świat roślin owadożernych zachwyca swym bogactwem i wachlarzem gatunków. Jednym z najpopularniejszych owadożerów pielęgnowanych w domach są rosiczki. Większa część z nich nie jest za bardzo wymagająca, ponieważ duża część gatunków wywodzi się z stref klimatu równikowego i subtropikalnego. Cechują się one tym, że liście pokryte są licznymi włoskami, na końcach których znajduje się gęsta ciecz. Rosiczki wyglądają jak pokryte rosą, ale to tylko pozory, które dla insektów okazują się zabójcze. Na domiar tego, te mięsożerne rośliny mają bardzo efektowny i unikalny wygląd, nie tylko dzięki włoskom z cieczą, ale dodatkowo wielorakim formom liści o zachwycających barwach oraz ślicznych kwiatach, które w wypadku wielu odmian pojawiają się przez okrągły rok. Następnym ogromnie atrakcyjnym gatunkiem w uprawach są dzbaneczniki. Rośliny te posiadają wyjątkowe pułapki w kształcie dzbanów osadzonych na końcach liści. Specjalny nektar przyciąga i odurza przyszłe ofiary. Insekt, który wpadnie do zabójczego dzbana, nie ma szans na jego opuszczenie. Topi się, po czym zostaje rozpuszczony i wchłonięty. Podobnie funkcjonują kapturnice, z tą różnicą, że cały liść tworzy pionowy dzban. Kolejnym niezmiernie lubianym gatunkiem roślin owadożernych są muchołówki amerykańskie. Na końcach ich liści znajdują się pułapki czuciowe, które gdy tylko rozpoznają owada, zamykają się w mgnieniu oka. Ofiara nie jest wstanie się już wydostać ze śmiertelnych kleszczy, im bardziej stara się wyswobodzić, tym więcej jest emitowanych rozpuszczających substancji. Pułapki muchołówek amerykańskich mają rozmaite kształty oraz mogą wybarwiać się na niemało szampańskich barw. Świat roślin owadożernych to nie tylko rosiczki (Drosera), dzbaneczniki (Nepenthes) czy muchołówki (Dionaea Muscipula). Do tych gatunków należą podobnie tłustosze(Pinguicula), pływacze(Utricularia), heliamfory, Cephalotus i inne.